środa, 5 października 2011

Iako tam to ciało obraca, czy wzięto ie, czy pochowano, czyli tesz leży ieszcze tam

Brnę właśnie przez kronikę wojny pruskiej piór Israela Hoppego (ech, czemu nie masz widoków na przetłumaczenie tego na język polski…) i znalazłem ciekawostkę z 19 stycznia 1628 roku. Polski podjazd, liczący 60 koni, starł się ze szwedzkimi pikietami nieopodal Elbląga. Jeden z polskich towarzyszy poległ w toku tej potyczki, więc niedługo potem takiego to pismo dotarło do Szwedów:
Mściwy Panie F.
Dawno  Mie temu iakosz był W. M. przyobiecał, starania przyłożywszy o nieboszczyku Panu Słuzieńskim, oznajmić Towarzyszu naszym, iako tam to ciało obraca, czy wzięto ie, czy pochowano, czyli tesz leży ieszcze tam. A tak że ze wszystkiego niemasz nic, przyszli tedy do W. M. imieniem Jego Mści Pana Rotmistrza Śliatkowskiego [Andrzeja Śladkowskiego, rotmistrza kozackiego], abysz W. M. wywiedziawszy się, oznajmił pewną rzecz. Za tym się oddawam w łaskę W. M. 1628.
W . M. Wsz. dob życzl. Przy.
M. Bobinsky
Ciekawy przykład wojennej korespondencji, nieprawdaż? Nie wiem niestety jak Szwedzi na ów list odpowiedzieli i czy ciało poległego towarzysza trafiło z powrotem do jego chorągwi.

3 komentarze:

  1. Do you know the source for this Gembargewski's drawing?

    OdpowiedzUsuń
  2. Pozwolę sobie uprzedzić Michała, gdyż jak sądzę jest nieobecny.
    @Gromoboy-Source to the drawings

    http://lh6.ggpht.com/_17H0NosXtdI/S0dzUcFhM7I/AAAAAAAADh8/pi1fYBTvhfA/pancerny%20%283%29.jpg

    http://kadrinazi.blogspot.com/2010/03/armia-koronna-wedug-von-boota.html

    @Michał-Swoją drogą z prawdziwą przyjemnością zamieniłbym polskie tłumaczenie prac Englunda na źródłowego Hoppego czy listy Oxenstierny, choćby tylko w 'polskich' fragmentach.Jest tyle arcyciekawych prac a tłumaczy się te mniej wartościowe, przynajmniej jeśli chodzi o XVII w.;-(

    Pozdrawiam Artur.

    OdpowiedzUsuń
  3. @Gromoboy - Artur was quicker with answer :)

    @Artur - o, tłumaczenie Hoppego to byłoby marzenie, ale rynek jest na to zbyt wąski niestety

    OdpowiedzUsuń