piątek, 11 maja 2012

Ludzi wybornych cudzoziemskich lepiej niż 3000


Bardzo ciekawy opis wojsk zbieranych przez Jerzego Lubomirskiego w początkach rokoszu , ukazujący strukturę jego prywatnych oddziałów [podziękowanie dla p. Witolda Biernackiego za udostępnienie materiałów!]:
Dnia 28 kwietnia [1665 roku] pan [Jerzy] Lubomirski stanął w Lubowni [Lubowli] na południu. Przyszło z nim ludzi wybornych cudzoziemskich lepiej niż 3000, wszyscy odziani dobrze, na koniach dobrych i z strzelbą dobrą, część rajtariej, część dragoniej. Chorągwi polskich przyszło z nim dwie okrytych [dobrze wyposażonych]: jedna kozacka, druga wołoska, a trzecia czekała na Lubowni, którą pousarzyć mają. Zaraz nazajutrz jako stanęli na Lubowni, ludziom cudzoziemskim dano pieniądze na przyszłą ćwierć, a towarzystwu polskiemu po sto talarów. Oficyjerów reformigerów [zwolnionych z innych jednostek] przyszło z osobna kilkanaście, którzy zaciągają i już mają po trosze piechoty i dragoniej, ale jeszcze nie są w kompucie, i dopiero służba ma im być przyznana, gdy będą mieli komplet kompanią [czyli w pełni sformowane jednostki]. Wszyscy ludzie bez chorągwi i bez kornetów idą. 

2 komentarze: