czwartek, 29 listopada 2012

Woluntaryiskie chorągwie znosiemy



Oddziały wolontarskie działające na Litwie w czasie wojny 1654-1667 dawały się we znaki nie tylko nieprzyjaciołom, ale i lokalnej ludności, nic więc dziwnego że czasami ochotnicy owi bywali sojusznikiem nader problematycznym. Cała rzecz oparła się nawet o sejm w 1661 roku, który wydał odpowiednią konstytucję, zatytułowaną Woluntaryiskie chorągwie y nowo zaciągi W. X. L. Czytamy w niej:
Woluntaryiskie chorągwie, że miasto podpory y oppugnacyi nieprzyiaciołow W. X. Lit. ultimam Rzpltey przynoszą perniciem, penitus one znosiemy: y fidem Wielmożnych Hetmanów W. X. Lit. obstringimus, aby żadnych uniwersałów, tak na te chorągwie woluntaryiskie z Kancerayi swoiey nie wydawali, iako ludziom alienae nationis żadnych niepozwalali zaciagow i suplementow. Na co y My z Kancellaryi naszey, ludziom nieznaiomym y nie w tey oyczyznie urodzonym  żadnych listow przypowiednich wydawać nie będziemy. Inquantum by zaś ziawiły się takowe listy, lub uniwersały po tey konstytucyi, nullitati subiacere maią.
Oczywiście jednostki ochotników wciąż istniały, bardzo aktywne były zwłaszcza nad Dźwiną. Zaciągano wciąż nowe jednostki, powiększano także istniejące – jak wiele z poprzednich konstytucji i ta okazała się martwą literą prawa. Nic zresztą dziwnego, w obliczu konfederacji żołnierza zaciężnego ochotnicy stanowili całkiem pokaźną siłę, niezwykle przydatną w czasie ‘wojny szarpanej’, a przy okazji niepobierającą żołdu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz