wtorek, 1 marca 2016

Hajduk toruński sztuk 100


Wczoraj obiecałem jeszcze jedno ciekawe znalezisko, pora więc na krótki wpis. Od pewnego czasu mam ogromną przyjemność korespondować z doktorem Pawłem Dudą z Uniwersytetu Śląskiego[1], polecam Czytelnikom artykuły jego autorstwa bo też warte są uwagi, zwłaszcza jeżeli ktoś interesuje się wojną 1626-1629. Z naukowych wojaży po Italii otrzymałem od dra Dudy (raczej jeszcze wielkie dzięki!) wspaniały materiał źródłowy, dotyczący oblężenia Torunia przez Szwedów w 1629 roku. Ówczesny nuncjusz papieski w Polsce, Antonio Santacroce (Santa Croce) wspomina w jednym ze swoich listów o oblężeniu miasta.  Nuncjusz znacznie zawyżył liczebność sił szwedzkich, opisując je jako 3 tysiące piechoty i 6 tysięcy jazdy, nie dziwi jednak że ‘strach miał wielkie oczy’ po klęsce wojsk koronnych pod Górznem. Co przykuło moją uwagę to informacja o siłach garnizonu Torunia. Santacroce podał ją jako 600 Niemców (Alemani), 100 hajduków (Aiduchi) a także (nieznana liczba) uzbrojonych mieszczan.  Jest to pierwsza wzmianka o hajdukach w składzie garnizonu; co ciekawe, mogłoby to wskazywać na obecność chorągwi koronnej, bo jest mało prawdopodobne by mieszczanie zaciągali taki rodzaj piechoty. Żadne ze znanych mi źródeł nie wspomina do tej pory o rozmieszczeniu takiego oddziału w Toruniu[2], jest to jednak – jak widać – kierunek który warto zbadać. Ile takich wątków, do tej pory nieznanych, może spoczywać po archiwach w Europie? Aż strach się bać…




[1] Kłaniam się nisko czapką służbową z czaplim piórkiem!
[2] O czym wspominałem tutaj - http://kadrinazi.blogspot.co.uk/2015/12/kacik-polemiki-odsona-i.html

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz